São Martinho do Porto to parafia w gminie Alcobaça, w zachodniej Portugalii, o powierzchni 14,64 km² i 3 113 mieszkańcach (2021). Gęstość zaludnienia wynosi 195,9 mieszkańców/km².
Oprócz siedziby parafii w jej skład wchodzą: wieś São Martinho do Porto, podniesiona do rangi miasta w 1990 roku, oraz wsie Serra dos Mangues i Vale do Paraíso.
Region utworzony przez Serra da Pescaria i Serra do Bouro stanowił w czasach geologicznych jedną wyspę. Po podziale powstała z niej zatoka São Martinho do Porto.
Pierwsza wzmianka o osadzie pochodzi z dokumentu wydanego w 1257 r. przez brata Estevão Martinsa, 12. opata klasztoru w Alcobaça. W zatoce znajdował się port morski coutos of Alcobaça, gdzie rozwijała się działalność związana z rybołówstwem i budownictwem morskim. Do 1855 r. było to miasto i siedziba powiatu. W 1801 r. liczyła 932 mieszkańców, początkowo składała się tylko z siedziby parafii. W 1839 r. dołączono parafie Alfeizerão, Salir do Porto i Serra do Bouro. W 1849 r. liczyła 3 596 mieszkańców.
Ze względu na lokalny rozwój i budowę mola, w 1885 roku dzielnica plażowa zaczęła przypominać drugą wioskę.
Od końca XIX wieku jest to kąpielisko odwiedzane przez szlachtę i burżuazję, znane jako "bidet markizów".
Obecnie miasto składa się z dwóch odrębnych jąder:
Dolna część jest bardziej przystosowana do działalności turystycznej;
Górna część, gdzie wyróżniają się tradycyjne domy i kościół macierzysty.
W parafii znajduje się jedna z najpiękniejszych plaż w kraju, zatoka w kształcie przegrzebka, o spokojnych wodach i drobnym białym piasku. São Martinho do Porto została nawet uznana za najlepszą plażę, na którą można wybrać się z rodziną w przewodniku plażowym eDreams na rok 2015. Według znanego portalu internetowego umożliwiającego elektroniczną rezerwację podróży i hoteli, "naturalna zatoka z czystą i spokojną wodą, otoczona kilkoma sklepami i restauracjami, oferuje idealne warunki do spędzenia relaksującego rodzinnego dnia". Ponadto firma z Barcelony twierdzi, że "jest to idealne miejsce do kąpieli dla dzieci, podczas gdy dorośli relaksują się na piasku lub popijają drinka na tarasie z widokiem na morze".
Mimo że upływ czasu zmniejszył znaczenie handlowe portu, jego działalność turystyczna i życie samej plaży nadają mu szczególną dynamikę, zwłaszcza w sezonie letnim.
Zatoka jest połączona z morzem tylko kilkumetrowym otworem. Wody są więc spokojne, doskonałe dla dzieci, a jeszcze lepsze do uprawiania żeglarstwa, windsurfingu i kajakarstwa. Na nabrzeżu, gdzie trudno jest zaparkować, znajdują się liczne kawiarnie, restauracje i tarasy. Wąski tunel dla pieszych umożliwia bezpośredni dostęp do oceanu z terenu doku.Latem 2014 roku São Martinho przyciągnął wielu ciekawskich, ponieważ odwiedziła go foka, prawdopodobnie z Francji, Anglii lub Islandii. Zwierzę stało się znane jako "Martinha" i tego lata stało się maskotką wioski.